W tym roku czekają nas święta bez śniegu. Możemy, nucąc pod nosem „I’m dreaming of a white Christmas”, narzekać na brak prawdziwie świątecznej atmosfery albo udać się w podróż gdzieś, gdzie NIGDY nie pada śnieg, choć Boże Narodzenia trwa tam (teoretycznie) cały rok.

Wyspę Bożego Narodzenia położoną na Oceanie Indyjskim zamieszkuje około 1500 osób oraz… kilkadziesiąt MILIONÓW czerwonych krabów. Mniej więcej na przełomie grudnia i stycznia malutkie, raptem 5 milimetrowe krabiki, które wykluły się na plaży, masowo migrują w głąb lądu. Ryzykują śmierć pod butami ludzi, kołami samochodów, w dziobach drapieżników, ale mają swój cel, do którego zmierzają bez względu na wszystko.

Również my migrujemy. Nasza podróż rozpoczyna się przy żłóbku w Betlejemskiej stajence. Po drodze mamy do pokonania wiele trudności, w tym doświadczenie krzyża. Ale na końcu czeka na nas cel, do którego zmierzamy – WIECZNOŚĆ.

Życzymy Wam błogosławionych Świąt Narodzenia Pańskiego i wytrwałości w dążeniu do celu przez cały 2016 rok.

fot. dailymail.co.uk